Asg turret
Założenia
Główny cel: bajer na Old Town Festival 2019
Urządzenie ma być docelowo montowane na sufit/belki i skierowane w dół. Jeśli się da, niech działa też stojąc.
To nie ma wygrywać konkursów celności, ma natomiast być w stanie machać dość masywną bronią (prawdopodobnie ponad. 1kg) na tyle zwinnie by obrócić nią o 180 stopni w ok. sekundę.
Ma też służyć jako prototyp wersji paintball (czyli jeszcze cięższe)
Czemu nie silniki krokowe? - tu nie chodzi o powtarzalność. To nie jest:
"rusz 17.3 stopnia w lewo z przyspieszeniem a_h do max prędkości v_h_max, stop"
to jest
"cel rusza się szybko w lewo, nie strać go"
Iteracje
Iteracja I
Sprawny ruch i strzelanie, sterowanie kontrolerem na kablu
Iteracja II
Raspberry Pi Zero W jako kontroler (bezprzewodowo, jeszcze bez autonomii), do tego kamerka
Iteracja III
Oprogramowanie by dodatkowo potrafiło śledzić - na początek - punkt ze wskaźnika laserowego (kieruje się tam gdzie świecisz). A, i jakaś obudowa.
Worklog
Przejrzano liczne silniki od drukarek, wkrętarek, starych CNC, i samochodów. Przetestowano, podłubano, wyrzucono. Obecnie to są najpewniejsze kandydaty:
Silnik wycieraczek, jakiś chyba od kserokopiarki, i 2 od szyb samochodowych. Wszystkie mają przekłądnie ślimakowe.
Jak widać, sporo trudu już weszło w zespolenie z elementami wykonanymi z PCL.
Do tego wybrano już pistolet-dawcę narządów:
Za obrót w poziomie będzie odpowiedzialny silnik od wycieraczek. Jest potężny, i pełen obrót wykonuje, na 15V, w ok. sekundę. Trza było otworzyć żeby ominąć elektronikę na badanie której nie mam cierpliwości.
ASG strzela raz po raz dopóki jest podłączony prąd (przeznaczone na 7.2V, pięknie działa także na 1 baterii 3.7V).
W mikrokontrolerze chcemy wiedzieć, kiedy nastąpi strzał, aby je poprawnie liczyć.
Podstawowy mechanizm ma ruchomą część która odskakuje przy strzale. Na nią można dać czujnik krańcowy - fotokomórkę. Mam kilka wyciągnięte z drukarki, więc dolutowałem standardowe piny i umocowałem 1 do obudowy elementu ASG:
Wstępnie złączono wybrane 2 silniki - bardzo mocne, i, zgodnie z zamiarem, obraca się o 180 stopni w < 1s, ale centrowanie wymaga poprawki, aby nie szarpało na boki.
Podłączone do joysticka, oba silniki chodzą poprawnie.
I teraz pech, niestety - przy strzelaniu "na sucho" pękła 1 wrednie krucha plastikowa część:
Jest ona odpowiedzialna za ładowanie kulki przed strzałem. Działa na nią niebagatelna sprężynka, i do tego ciągnie inny kawałek plastiku.
Normalnie znaczyłoby to że wyrzucamy cały pistolet ASG, ale za dużo wysiłku w to zainwestowałem by się poddać, coś się wymyśli :)
…
Nic innego nie pomagało, więc naciąłem wzdłuż tarczą Dremlową, i w szparę wkleiłem Poxipolem kawałek obdrapanego drutu od spinacza:
No, i po oszlifowaniu zdaje się trzymać kupy:
Pozostaje złożyć z powrotem mechanizm w którym to chodzi (wcale nie takie proste) i trzymać kciuki że drut i klej wystarczą.
Rusza się bardzo ładnie, kliknij obrazek aby obejrzeć wideo na youtube:
… … …
PROJEKT PORZUCONY.
Wspomniana wcześniej delikatna część z ASG pękła ponownie. ASG jest FUBAR.
Ale działało przez kilka minut :)
Ruchoma platforma z silnikami została wykorzystana do nowego projektu - NERF Turret
Hardware
- części wyciągnięte ze starych sprzętów: silniki, czujniki przerwania wiązki
- rozebrana replika ASG Scorpion VZ61
- zasilanie TBD (może ATX, może tylko baterie)
- trochę dupereli: śruby, łożyska
Kod
https://github.com/mamert/iot-b/tree/turret_i2c/turret/turret_move kontroler silników, i sterowanie joystickiem na długim kablu